Forum 1 Grupy Ćwiczeniowej

boro

Wczorajszy wieczor nie byl niestety szczesliwy dla naszych pilkarzy i nas jako kibicow polskiej pilki noznej. Przed nasza reprezentacja jeszcze 2 mecze. Jak ocenianie szanse bialo-czerwonych na wyjscie z grupy?

wicher

Wczorajszy wieczór był żeczywiście nie najlepszy(no może fatalny - ale to trochę za ostre stwierdzenie, bo przynajmniej Kubica wygrał choć też dla Niemców). Jak dla mnie nasze szanse na wyjscie z grupy są znikowe. A dlaczego?? Są dwa powody(w zasadzie trzy):

1 powód
Dwa lata temu też graliśmy z Niemcami w finałach(tylko wtedy był to Mundial) i po bardzo dobrej grze(w dodatku w "10") przegraliśmy ten mecz 0:1. Teraz po dobrej grze(ale nie bardzo dobrej) przegraliśmy 0:2 grając w pełnym składzie, najlepszymi zawodnikami. Nastąpiła więc jakaś regresja.

2 powód
Kolejny mecz gramy z Austrią - współgospodarzem turnieju. A jak wiadomo gospodarz grając u siebie ma za sobą kibiców, atut własnego boiska i "lekką" przychylność sędziów(jak by nie patrzeć coś w tym jest). Do tego dochodzi fakt, że "na dzień dobry" Austria po bardzo dobrej grze uległa mimo wszystko Chorwacji. Teraz na pewno bedą chcieli wygrać - ba dla nich będzie to mecz nie "o wszystko"(jak ten mecz określają co niektórzy kibice i zawodnicy polscy) ale mecz o życie. Jak chcą nie stracić twarzy w oczach Europy, a przede wszystkim w oczach Austriaków, to nie maja innej opcji niż wygrana z Polską. A takie nastawienie Austriaków nie pomoże naszej reprezentacji, w której zaczyna brakować zawodników na wyjściową jedenastkę(ponoć kuntuzja Żurawskiego eleminuje go z turnieju - przynajmniej na pewno w fazie grupowej)

3 powód
Łacząc powyższe dwa powody należy dodać jeszcze kontuzje Żurawskiego i Lewandowskiego oraz nadszarpnięte morale reprezantacji. Mimo iż Leo mówi, że należy zapomnieć o przegranej i skupić się na następnych meczach, mimo iż zawodnicy powtarzają to samo za trenerem, to i tak na pewno nie są już tak pewni siebie jak przed turniejem. W dodatku Smolarek i Krzynówek(no i oczywiście "Żuraw") nie błyszczą formą. A to właśnie oni są główną siłą reprezentacji, to właśnie oni są najważniejszym ogniwem, a słabość tego ogniwa świadczy o sile i słabości drużyny.

Mimo wszystko jestem optymista co do wyników przyszłych spotkań. Sądzę jednak(na 90%), że nie wyjdziemy z grupy. Więc skąd ten optymizm. Otóż uważam, że na pewno stać nas na 4 pkt z Austrią i Chorwacją, jednak na pewno może to się okazać o 3 pkt za mało; no niech będzie, że o 2 pkt za mało. Jeśli jednak Leo i nasi chłopcy z reprezentacji wspieli się by na wyżyny, wyeliminowali wszystkie trudności to myślę, że nawet mogli by się pokusić o te 6 pkt w przyszłych dwóch meczach. I wtedy, przy drobnej pomocy Niemców, wyszlibyśmy z grupy(i tutaj te moje 10% - choć to według mnie znikoma szansa).

Cheester · Dołączył: 02 Mar 2007 Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

A teraz dlaczego mamy jeszcze duże szanse na ćwierćfinał:
-Nikt nie miał wątpliwości, że właśnie Niemcy byli najgroźniejszym rywalem w naszej grupie a mimo to mieliśmy kilka sytuacji do zdobycia bramek
-w ciągu meczu widać było progresje w naszej grze, w drugiej połowie niemieckie prostopadłe podania nie przechodziły już tak łatwo przez naszą obronę
-statystyki z meczu Polska- 11 strzałów Niemcy -10 strzałów na bramkę
-Lewandowski to na tyle twardy piłkarz, że nawet bez jednej nogi zagra z Austrią i Chorwacją a żuraw już od kilku lat nie jest decydującą o obliczu naszej drużyny postacią
-kto oglądał mecz Austria - Chorwacja widział, że zarówno Modrić jak i Krancjar nie są w najwyższej formie a Eduardo od pół roku leży w łóżeczku więc Chorwaci nie mają czym straszyć w ofensywie
-Najlepszy przeciwnik jakiego pokonała Austria przez ostatni rok to Malta a karny dla Chorwacji jednak został przez sędziego podyktowany więc z sędziowaniem nie jest tak tragicznie
-Leo to genialny motywator więc nie martwiłbym się o morale
-słabość Krzynówka i Smolarka wynikała bardziej z dobrze zorganizowanej i zgrywanej od lat niemieckiej obrony niż ich braku formy (lahm zimą miał oferty z barcelony, metzelder jest w Realu Madryt)
-i jest jeszcze genialny Boruc, który bije na łeb Pletikose i Macho

Lecz i tak wszystko zależy od poziomu ambicji i koncentracji naszej kadry

vbazyl

A co w ankiecie oznacza stwierdzenie: "jestem piknikiem" ? Bo nigdy nie słyszałem o takim powiedzeniu...

boro

bycie piknikiem oznacza: interesowanie sie pilka nozna od swieta [w takim telegraficznym skrocie]

vbazyl

Aaa no oczywiste:P

boro

czyli jak rozumiem zaznaczysz ta ostatnia opcje w ankiecie ;)

vbazyl

No coś ty!! Jestem za Polską...że z grupy nie wyjdzie ;]

Linka · Dołączył: 13 Mar 2007 Posty: 98 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

ale zescie się rozpisali:P

boro

Cheester · Dołączył: 02 Mar 2007 Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

mała dawka statystyk dla kochających rogera guerreiro(celne podania w %):
-Modric 77 -ballack 83 -ivanshwiz 79 -ROGER 56
-deco 67,moutinho 83 -tuncay 75 -plasil 74 -yakin 56
-van der vaart 78 -dica 69 -ribery 66 -del pierro 60
-iniesta 71 -ljunberg 78 -bilyaletidynov 69 -karagunis 70

oto piłkarze z wszystkich reprezentacji grający na najbliżeszj mu pozycji na boisku

czart