|
Forum 1 Grupy Ćwiczeniowej Forum studentów informatyki Politechniki Białostockiej |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czart
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu
|
Wysłany: Wto 10:32, 06 Mar 2007 Temat postu: dżołk |
|
|
Rodzice zastanawiają się nad przyszłością syna:
- Skończy w wyróżnieniem liceum o kierunku matematyczno-fizycznym - mówi ojciec - potem pójdzie na uniwersytet, poświęci się karierze naukowej, zostanie asystentem, będzie stawiał śmiałe hipotezy, sprawdzał je na komputerach, pisał dla nich specjalistyczne programy...
- Co, ma zostać programistą?! - Nigdy! - oburzyła się matka - Skończy akademię muzyczną w klasie fortepianu, będzie występował na międzynarodowych konkursach, będzie poszukiwał nowych form, nowych brzmień, będzie je obrabiał na komputerach, pisał wyrafinowane programy...
- Co, ma zostać programistą? Nigdy! - oburzył się ojciec.
- Przestańcie robić ten hałas! - powiedział syn wychodząc ze swojego pokoju - Szkołę rzuciłem, z muzycznej mnie wywalili...
- Bój się Boga, synku, co ty będziesz robił? - jęknęli rodzice.
- Będę programistą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
boro
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 1:37, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Czekamy z niecierpliwością na kolejne dowcipy :P
|
|
Powrót do góry |
|
|
czart
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu
|
Wysłany: Sob 10:47, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Taaa.. no to jeszcze raz, ale jak nikogo nie będzie bawić, to będzie znaczyć, że mam chore poczucie humoru którego nikt nie zrozumie i dobrze mi z tym joł
***
Ze wszystkich moich wujków najbardziej lubiłem Wujka Jaskiniowca. Nazywaliśmy go "Wujek Jaskiniowiec", bo mieszkał w jaskinii, i czasem zjadał jednego z nas. Później się okazało, że to był niedźwiedź.
***
Potrafię sobie wyobrazić świat bez wojen, bez nienawiści. I potrafię sobie wyobrazić, jak atakujemy ten świat, bo tego by się nie spodziewali.
***
Mój ojciec zawsze mówił, że śmiech jest najlepszym lekarstwem. Pewnie dlatego kilkoro z nas zmarło na gruźlicę.
***
Dlaczego gołąb jest symbolem pokoju? Dlaczego nie poduszka? Ma więcej piór niż gołąb, a nie ma tego groźnego dzioba...
***
Gdybym był głową państwa, które przegrało wojnę, i musiał podpisać traktat pokojowy, tuż przed podpisaniem spojrzałbym na traktat i udał zaskoczonego: Chwilunia! Myślałem, że to MY wygraliśmy?!
***
Gdybyś skakał ze spadochronem, i spadochron by się nie otworzył, i wszyscy twoi kumple patrzyliby jak spadasz, myślę, że śmiesznie by było, gdybyś zaczął udawać, że pływasz.
***
Czasem czuję, że wolałbym być martwy. Nie, czekaj. Nie ja. Ty.
***
Gdybym miał być skazany na śmierć przez iniekcję, wysprzątałbym celę na błysk. Wtedy, gdyby po mnie przyszli, powiedziałbym: „Iniekcja? Myślałem, że mówiliście 'inspekcja'”. Pewnie zrobiłoby im się smutno i przykro, i może mógłbym się wywinąć.
***
Czyż jest coś piękniejszego, niż piękny, piękny flaming w locie, o pięknym zachodzie słońca? Gdy do tego niesie w dziobie piękną różę, a łapami trzyma piękny obraz. No i jesteśmy pijani.
***
Różnica między mężczyzną i chłopcem polega na tym, że chłopiec chce zostać strażakiem, a mężczyzna chce zostać ogromnym strażakiem-potworem.
***
Może, żeby zrozumieć ludzką rasę, musimy się przypatrzyć samemu określeniu „ludzka rasa”. Są to właściwie dwa słowa: 'ludz' i 'karasa'. Co one znaczą? Nie wiadomo, i tak samo jest z ludzką rasą.
***
Według mnie boks jest jak balet, z tym, że bez muzyki, bez choreografii, i tancerze się nawzajem napieprzają.
***
Myślę, że świetnym pomysłem na film byłby film o papudze wychowywanej przez orły. Byłoby to słodkie, bo papuga nie umiałaby zachowywać się jak orzeł. Potem, żeby się jednak nie znudziło, wrzucilibyśmy trochę pornografii. Później widzimy szczęśliwą papużkę, szybującą jak orzeł. Spostrzega ona dwie papugi nieco niżej i atakuje je, ale to jej rodzice. Potem więcej pornografii.
***
Założę się, że gdy neandertalskie dzieci robiły bałwana, ktoś na pewno zawsze rzucał: „Nie zapomnijcie o grubych, krzaczastych brwiach”. I wszystkim robiło się wstyd, bo sobie przypominali, że sami mają takie brwi, i się wkurzali i zjadali bałwana.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baczek86
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: WAWA :D
|
Wysłany: Czw 12:42, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
teraz ja cos opowiem :
Ojciec pyta małego synka, czy zna opowieść o ptaszkach i pszczółkach.
- Nie chcę nic wiedzieć! - wybuchnął chłopiec uderzając w płacz.
Zmieszany ojciec pyta go, co się stało.
- Och, tatusiu - szlochał chłopiec - kiedy miałem sześć lat, okazało się, że nie ma świętego Mikołaja, kiedy miałem siedem, że nie ma króliczka wielkanocnego, w wieku ośmiu lat dowiedziałem się, że nie ma dobrej wróżki, a w wieku dziesięciu - że to nie bocian przynosi dzieci. I jeśli teraz mi powiesz, że dorośli się nie pieprzą, to nie będę już miał w co wierzyć!
*******************************************
Zajęcia teoretyczne w jednostce wojskowej. Prowadzący sierżant wyrywa do odpowiedzi szeregowego Nowaka:
- Nowak, wyobraźcie sobie sytuację. Pełnicie służbę wartowniczą. Jest trzecia w nocy. Nagle widzicie, że w waszym kierunku pełznie jakiś człowiek. Co robicie?
- Odprowadzam majora Bugałę do jego kwatery, panie sierżancie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
boro
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:59, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
no to moze boro dretwiak cos zapoda :]
Spotykają się dwie znajome i jedna mówi:
- Wiesz, mam naprawdę wspaniałego męża! Nie pije, nie pali, nie zdradza mnie, nie lubi piłki nożnej, nie patrzy na inne kobiety, nie interesują go samochody...
- A od kiedy jest sparaliżowany?
|
|
Powrót do góry |
|
|
denciaq
Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:44, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Amerykański statek kosmiczny doleciał na Marsa... wylądowali... już zbierają się do wyjścia aż tu nagle podleciało 2 Marsjan, takich śmiesznych zielonych i bzzzzz zaspawali im drzwi wyjściowe. Amerykanie próbują wyjść... 10 minut, 30 minut... po godzinie się udało. Wyszli, a tam już zebrała się większa grupa Marsjan. No więc witają się i pytają:
- Czemu zaspawaliście nam drzwi wyjściowe?
Na co Marsjanie:
- Zawsze tak robimy nowym, ale to chyba nie problem - niedawno tu Polacy byli... koledzy zaspawali im drzwi, a oni po 5 minutach już byli na zewnątrz... i jeszcze prezenty przywieźli..
- Prezenty? Polacy? Jakie prezenty?
Marsjanin:
- A nie wiem, wper**ol to się nazwyało czy coś, ale wszyscy dostali.
|
|
Powrót do góry |
|
|
czart
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu
|
Wysłany: Wto 16:56, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Był sobie pewien programista, który raz w roku jeździł na wakacje na mazury. Mieszkał tam w domku z gospodarzem, jego żoną oraz ich córką. Pewnego lata ów programista spędził upojną noc z córką gospodarza po czym wrócił do swojego normalnego życia. Następnego roku po przyjeździe na miejsce zastaje małego brzdąca. Pyta się dziewczyny:
- To moje?
- Tak. - odpowiada ona.
- To czemu nie zadzwoniłaś, nie napisałaś. Przyjechałbym, wzieli byśmy ślub, zamieszkali razem, byłoby po bożemu.
- Nooo jak się dowiedziałam to uradziliśmy z rodzicami, że lepiej mieć w domu bękarta niz programistę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
boro
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:58, 15 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Na boisko wchodzi Howard Webb - utalentowany pomocnik drużyny austriackiej.
HWDP ma nowe znaczenie Howard Webb Do Piachu
H. Webb - pierwszy brytyjski policjant, który zamiast gonić polskich złodziei będzie przed nimi spierdalał.
Wzór na porażkę Polaków - jeden Webb, podyktowany jedną Gołotę do końca meczu, z odległości jednej Mateji
Lekko spóźniony Boruc wchodzi na imprezę, a kumple do niego:
- Chłopie, jest już 3 minuty po czasie - masz tu karniaka.
Ostatnio zmieniony przez boro dnia Nie 19:59, 15 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
wicher
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z 13 posterunku
|
Wysłany: Pon 18:22, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Hmmm... świeże mięcho
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|